środa, 26 grudnia 2012

Dzisiejszy dzień był gorszy niż poprzednie , zjadłam zbyt dużo... Już myślałam , że się załamie tak szybko , ale się udało .Pokonałam lenistwo i poćwiczyłam SKALPEL , kurde niby takie banalne ćwiczenia , a choćby głupią równowagę jest mi tak ciężko złapać , ale idzie lepiej niż poprzednio , ten plus :) Uwielbiam fitness , ale gdy sama ćwiczę to jakoś robię to byle jak . Ćwiczenia z Panią Chodakowską dobrze na mnie wpływają  , choćby na mój humor od razu się poprawia :) W piątek będę się mierzyć jak dobrze pójdzie ,. Nie spodziewam się wielkich rezultatów po tak krótkim czasie , ale korci mnie strasznie by już się mierzyć choć różnicy nie czuje zbyt wielkiej , no może pośladki są troszkę wyżej :)
                      Przeraża mnie trochę myśl , że zbliża się Nowy Rok , moje urodziny ... Od września nie mogę znaleźć pracy . Do sklepów szukają osób z doświadczeniem , w barze praca odpada czy za kelnerkę , bo mam szkołę w weekendy , a do zakładu boję się iść , że już z nich nigdy nie wyjdę . Dorabiam sobie , jak tako , dopóki mogę , ale jak długo ... Rok 2012 nie był moim najlepszym rokiem . I jakoś strasznie jest mi ciężko się odciąć od przeszłości , zapomnieć o osobistych porażkach . Cóż " to co ciebie nie zabije , wzmocni Cię"  Będę robić wszystko , aby rok 2013 przyniósł mi same sukcesy , bo wiem , że to tylko ode mnie zależy . Tylko i wyłącznie ode mnie !


Dziś ten obrazek dodał mi siły i wiary :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz